Śniadanie to mój ulubiony moment dnia. Świeża aromatyczna kawa zaraz po obudzeniu to rytuał z którego trudno mi zrezygnować, jednak sama kawa to jeszcze nie śniadanie.
Podczas kulinarnej podróży na Bliski Wschód postanowiliśmy spróbować szakszuki - pełnowartościowego i pysznego dania, od którego warto rozpocząć dzień.
Przepis
Składniki
- 1 duża cebula (najlepiej czerwona)
- 1 puszka pomidorów
- 2 jajka
- przecier pomidorowy
- harissa (opcjonalnie)
- przyprawy - bazylia, papryka słodka i ostra, sól, pieprz
- odrobina oliwy z oliwek
Wykonanie (20-30 minut)
- Siekamy drobno cebulę i podsmażamy na rozgrzanej oliwie (trzeba uważać, żeby cebula się nie przypaliła)
- Pomidory wraz z sokiem wylewamy na patelnię (jeżeli pomidory nie są krojone, to należy je pokroić przed podgrzaniem)
- Pomidory doprawiamy według uznania, dodajemy również łyżeczkę przecieru pomidorowego (lub dwie) i opcjonalnie harissę.
- Czekamy aż sos pomidorowy się zredukuje (około 5 minut).
- Kiedy gęstość sosu będzie nam odpowiadać wbijamy do niego dwa jajka (może być więcej - trzy lub cztery), przykrywamy pokrywką i czekamy aż jajka się zetną.
Szakszuka najlepiej wygląda na patelni, więc proponujemy aby tak ją podawać.
Zdjęcia - Agnieszka Sinicka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz