Kolejnego dnia naszych warsztatów wybraliśmy się w kulinarną podróż na Bliski Wschód i przygotowaliśmy wyśmienity humus.
Zadanie nie było proste, ponieważ wśród kuchennych przyrządów zabrakło blendera. Niemniej jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, długie i żmudne rozdrabnianie cieciorki widelcem pozwoliło na głębsze zrozumienie istoty humusu.
Kiedy humus osiągnął swoją idealną konsystencję podaliśmy go z marchewką, porem i harissą.
Przepis
Składniki
- puszka cieciorki
- 2-4 łyżki tahiny (pasty sezamowej)
- 4-6 łyżek oliwy
- 3 ząbki czosnku
- odrobina soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
- łyżka harissy
Wykonanie (20-30 minut)
- Miksujemy cieciorkę blenderem lub rozdrabniamy widelcem na gładką masę, powoli dolewając oliwę.
- Dodajemy tahinę, najpierw dwie łyżki, a później jeżeli smak sezamu nie jest wystarczająco wyrazisty, kolejne.
- Dolewamy sok z cytryny i dodajemy posiekany czosnek.
- Przyprawiamy do smaku.
- Na wierzch rozprowadzamy harissę.
Należy pamiętać, że nie istnieje idealny przepis na humus. Jedni wolą gęsty, inni rzadki, z większą ilością czosnku lub bez. Dlatego zachęcamy do eksperymentowania z humusem!
Zdjęcia - Agnieszka Sinicka
istota humusu <3
OdpowiedzUsuń